poniedziałek, 30 czerwca 2014

Kości zdrady - Jefferson Bass

Dawno nie napisałam żadnego posta, ale to tylko dlatego, że dość dużo czytałam i nie chciałam wybijać się z tego fantastycznego :) "rytmu".
Książkę, o której chcę napisać dzisiaj parę słów stworzyło dwóch Panów chowających się pod jednym pseudonimem. Jon Jefferson i Bill Bass to odpowiednio dziennikarz i wybitny lekarz medycyny sądowej oraz założyciel Trupiej Farmy. Mężczyźni zadebiutowali (na polskim rynku przynajmniej) powieścią pt. "Trupia Farma", która, nie ukrywam bardzo przypadła mi do gustu, postanowiłam więc sięgnąć po kolejną publikację tego duetu.
Akcja powieści ma miejsce w Oak Ridge czyli mieście wybudowanym w 1942 roku na potrzeby amerykańskiego projektu nuklearnego. Doktor Bill Brockton zająć się ma sprawą morderstwa dokonanego na Leonardzie Novaku, czyli naukowcu pracującym przy projekcie "Manhattan". Zagadka z pozoru łatwa staje się coraz bardziej zagmatwana. Zadajemy sobie pytanie: Czy Billowi wraz z pomocą Mirandy - jego pomocnicy/przyjaciółki i charyzmatycznej byłej żony Novaka Beatrice uda się rozwiązać tą zagadkę?
Sięgając po kolejne dzieło tej dwójki spodziewałam się czegoś równie dobrego, a może nawet lepszego niż ich debiut. Niestety jak to zazwyczaj bywa - nadzieja matką głupich. Jest mi trochę smutno, że ta książka nie spełniła moich oczekiwań, a mogło być tak pięknie... Pomysł na książkę jest bardzo dobry, jednak wykonanie już nie za bardzo. Akcja toczy się wolno, brakowało mi dynamicznych zdarzeń, jakiejś takiej niespodzianki może? Trudno stwierdzić, niemniej jednak zakończenie jest interesujące i zaskakujące.
Polecam przeczytanie "Trupiej Farmy", a "Kości zdrady" rekomenduję aczkolwiek z nie tak wielkim już entuzjazmem. :)
Kości zdrady 
Niedługo następne recenzje! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz